środa, 2 maja 2012

Relax

Kochane Moje....

Natłok myśli? Stres? Pośpiech?

Zatrzymaj się...

Świat jest piękny!

Zrób sobie dzień dla siebie, dopieść się...

Poczuj się atrakcyjna i zadbana.

Wyzwól swoje myśli.
Odpręż się.

Drogie Panie oto moje pomysły na relax, na ten jeden dzień dla nas samej!:)

1. Kąpiel.


Koniecznie aromatyczna. To moment relaxu dla ciała i duszy. Z odpowiednio dobranymi olejkami pomoże na różne dolegliwości i wspaniale odpręży. Do wyboru masz szeroką gamę produktów: płyny do kąpieli, olejki, sole, musujące tabletki, rozpuszczalne perełki. Idealna temperatura kąpieli to 38 st. Kąpiel dobrze jest poprzedzić peelingiem, dzięki temu skóra oczyszczona z obumarłego naskórka będzie lepiej wchłaniać odżywcze substancje z olejków do kąpieli.

2.Aromaty.


Stres jest przyczyną dolegliwości, z których często nie zdajemy sobie nawet sprawy. Ciągły ból głowy, kręgosłupa, kłucie w klatce piersiowej… Farmaceutyki w tym przypadku będą tylko chwilowym rozwiązaniem. Na ratunek przychodzi aromaterapia. Przy pomocy zapachów ukoimy nerwy oraz odzyskamy równowagę umysłu i ciała. Nerola, czyli kwiat pomarańczy działa antydepresyjnie i rozluźniająco. Znana jest także, jako afrodyzjak. Bergamotka i mandarynka zmniejszają niepokój i wahania nastroju. Również delikatny, ziołowy zapach lawendy uspokaja i wycisza. Tymczasem kwiat róży przysłużył się samej królowej Kleopatrze. Poduszki wypełnione płatkami tych szlachetnych kwiatów pomagały jej na kłopoty ze snem.
                       
                 
3. Muzyka.
Muzyka łagodzi obyczaje, kojąco wpływa także na zdrowie, zapamiętywanie, a nawet na starzenie. 
Nieważne jakiej słuchasz. Włącz to co jest miłe dla Twojego ucha, załóż słuchawki, usiądź wygodnie w fotelu z kubkiem gorącej czekolady i rozkoszuj się tą słodką chwilą...

4. Zakupy.

No każda Pani zgodzi się ze mną że to jak nic innego potrafi poprawić nastrój. Nie ważne czy kupimy sobie dwie torby ubrań czy też tylko kolczyki. Sama perspektywa biegania po sklepach wydobywa z nas endromy szczęścia. Także zachęcam, zachęcam i jeszcze raz zachęcam! 

5. Pieczemy.

Wiele kobiet twierdzi ze ich najlepszym sposobem na zły dzień, nastrój jest nic innego jak PIECZENIE!
Kochane...! Nie wierzycie?
Spróbujcie.
Ja już wiem...

6. Dobra lektura.
Pozycje książek które przedstawiam Wam w tym punkcie to nic innego jak fantastyczne spędzenie wolnego czasu. Są to książki które rozweselą nawet największego ponuraka. Lektura dla każdego. Serdecznie polecam.

1. Molly Hopkins: ,,Pewnego razu w Paryżu"
2.Sophie Kinsella: ,,Zakupy moja miłość" 




Witam Drogie Panie!

Kawa....Kawa....Kawa...

Uwielbiam po prostu!
W każdej postaci :)
Uwielbiacie Wy też?

Kawie mówimy TAK!